-
1
Ograniczam kontakty z ludźmi do minimum, żeby oszczędzić sobie wstydu, odrzucenia i publicznego upokorzenia.
Wybierz odpowiedź, która najbliżej Cię określa.-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
2
Często wyobrażam sobie, że jestem w wymarzonym związku, wizualizuję sobie bliskie osoby w rozmowach ze mną.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
3
Nic nie przeraża mnie bardziej, niż możliwość bycia skrytykowanym bądź odepchniętym. Często tworzę sobie w głowie taki scenariusz, zanim w ogóle nastąpi.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
4
W sytuacjach towarzyskich paraliżuje mnie strach i nieśmiałość, chociaż mam potrzebę przebywania z ludźmi.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
5
Panicznie boję się kontaktu fizycznego, nawet zwykłego uścisku ręki. Obawiam się, że mogę wywołać w kimś wstręt.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
6
Szukam możliwości podjęcia pracy wyzbytej konieczności interakcji z ludźmi.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
7
Mam o sobie bardzo niskie mniemanie. Uważam, że nie zasługuję na związki i bliskie relacje z ludźmi.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
8
Szukam drugiego dna w każdym komplemencie. Często zaczynam krytykować samego siebie, żeby uprzedzić cios.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
9
Czuję wstręt do samego siebie. Wiem, że jestem gorszy od innych i że wynika to z mojej winy.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
10
Jeżeli dochodzi do sytuacji fizycznej intymności, dystansuję się emocjonalnie albo uciekam w świat wyobraźni.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
11
Mam duży problem z zaufaniem względem innych ludzi, nie sądzę jednak, by ktoś chciał o nie zabiegać.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
12
Zdarzyło mi się zgodzić na przelotną seksualną przygodę z nieodpowiednim partnerem, ponieważ chciałem przez chwilę poczuć się akceptowany/pożądany.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
13
W poszukiwaniu przynależności do grupy robiłem i mówiłem rzeczy, których potem głęboko się wstydziłem.
-
Często
-
Czasami
-
Rzadko
-
Nigdy
-
-
14
Jeżeli czegoś nie potrafię albo jest to dla mnie nowe, nie będę tego próbować w obawie przed publicznym ośmieszeniem.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
-
15
Nie wierzę, by ktokolwiek uważał moją osobę za naprawdę ważną czy potrzebną w swoim życiu.
-
Prawda
-
Poniekąd prawda
-
Raczej nieprawda
-
Nieprawda
-
Czy masz cechy osobowości unikającej?
-
Wynik
Z sercem do ludzi
Unikanie ludzi? Nie, to nie Twój styl. A jeśli komuś coś się nie podoba, to przecież jego problem, nie Twój, prawda? Krytyka nie zbija Cię z pantałyku, nie tracisz czasu na rozdrapywanie ran i budowanie zamków na lodzie. Lepiej cieszyć się autentycznym pięknem, które przynosi ze sobą życie i inni ludzie! -
Wynik
Boisz się, ale rzadko
Są chwile, kiedy czujesz się odrzucony, samotny i niezrozumiany - sprawia Ci to przykrość i masz chęć, żeby się głęboko schować. Jednak te chwile mijają, patrzysz sobie w lustrze w oczy i stanowczo mówisz - jak to, ja nie dam sobie rady? Masz wokół siebie ludzi, którym ufasz i z którymi czujesz się dobrze. Wiesz, że im również na Tobie zależy. Dobrowolna, długotrwała izolacja to nie jest wyjście dla Ciebie. -
Wynik
Samotnik
Wygląda na to, że samotność to po prostu Twój sposób na życie. Najlepiej czujesz się sam, a długie przebywanie z innymi po prostu Cię męczy. Chociaż możesz wykazywać pewne cechy wiązane z tym konkretnym zaburzeniem osobowości, raczej nie wyczerpujesz jego kryteriów, zwłaszcza jeśli poziom Twojego życiowego komfortu jest dla Ciebie satysfakcjonujący. Zastanów się tylko, czy nie zdarza Ci się unikać ludzi tylko i wyłącznie z powodu lęku. Wtedy może to być sygnał ostrzegawczy. -
Wynik
Unikasz jak możesz
Twój wynik może sugerować, że wykazujesz cechy wskazujące na zaburzenie zwane osobowością unikającą. Maksymalnie izolujesz się od ludzi, ponieważ boisz się, że im nie dorównasz, że od razu wyczują Twoją inność, słabość i nie omieszkają tego wytknąć i skrytykować. Najbardziej niewinne słowo krytyki pamiętasz przez długie lata i zadręczasz się nim. Budujesz sobie wymyślony świat, do którego uciekasz, by poczuć się bezpiecznie. Być może czas pomyśleć o odpowiedniej terapii, która zwiększy komfort Twojego życia i sprawi, że sam na siebie spojrzysz łaskawszym okiem?