-
1
Twój mężczyzna spóźnia się do domu bez uprzedzenia.
-
Ziewasz i machasz ręką, będzie jak wróci.
-
Bez niego nie możesz sobie znaleźć miejsca.
-
Martwisz się, czy mu się coś nie stało.
-
Wysyłasz mu sarkastycznego smsa.
-
Nie wiesz, co robić, więc nic nie robisz.
-
Jesteś pewna, że się z kimś umówił!
-
No tak, to do niego podobne.
-
-
2
Twój wygląd zewnętrzny:
-
Najważniejsze, żeby podobać się jemu.
-
Chyba jest w porządku... a może jednak nie?
-
Jest masa rzeczy, które chciałabyś poprawić.
-
Oczekujesz komplementów, w końcu zasługujesz na nie.
-
Przede wszystkim zdrowie, wygoda i schludność.
-
Stale porównujesz się z innymi kobietami.
-
Kompletnie nie zwracasz na to uwagi.
-
-
3
Kiedy on wyjeżdża:
-
Co za szczęście, może w końcu się trochę wyśpisz.
-
Lepiej, żeby regularnie się odzywał!
-
Jesteś niezadowolona i dajesz mu to odczuć.
-
Obmyślasz plan zajęć, ale połowy nie realizujesz.
-
Pakujesz mu walizki i szykujesz kanapki na drogę.
-
Jest Ci smutno, że nie jedziecie razem.
-
Tworzysz w głowie scenariusze możliwej zdrady.
-
-
4
Kiedy on ma grypę:
-
Oboje snujecie się po domu w piżamie.
-
Uważasz, że wybrał sobie zupełnie nieodpowiedni moment!
-
Z całą pewnością Cię zarazi! Tak jakbyś miała na to czas!
-
Zabrać go do lekarza? A może jeszcze poczekać?
-
Zamęczasz go pytaniami, co kupić, jakie leki, co na obiad...
-
Krążysz wokół niego z rosołem i aspiryną.
-
Skrycie się cieszysz, że masz go tylko dla siebie.
-
-
5
Jego ulubione danie:
-
Jest tak strasznie pracochłonne!
-
Masz je opanowane do perfekcji.
-
Zrobiłaś je raz, nie pochwalił, więcej go nie przyrządzisz.
-
I tak nie dorównasz w tym jego mamie...
-
Nikt nie przyrządza tego dania lepiej niż on sam.
-
To oczywiście flaki. A może ryba? Czy spaghetti?
-
Nie lubisz, kiedy przyrządza je kto inny niż Ty sama.
-
-
6
Często zdarza Ci się powtarzać:
-
Na pewno nie jest ci zimno?
-
Daj mi spokój, nie mam nastroju.
-
Nie wiem... a ty jak uważasz?
-
Miało być dobrze, wyszło jak zwykle...
-
Gdzie byłeś? I z kim?
-
I co teraz zrobimy?
-
Bo ty zawsze! Bo ty nigdy!
-
-
7
W gniewie zdarzało Ci się słyszeć od niego:
-
Nie jesteś moją matką.
-
Co ci znowu nie pasuje?
-
Mogłabyś się trochę bardziej postarać.
-
Mogłabyś mi jednak trochę zaufać.
-
Daj mi spokój!
-
Ile jeszcze mam na ciebie czekać?
-
Opanuj się, nie przy ludziach.
-
-
8
Twoja metoda na niego:
-
Cierpliwie przeczekanie.
-
Poza obrażonej księżniczki.
-
Usta w podkówkę i łzy.
-
Totalna obojętność.
-
Dzika awantura.
-
Wbijane szpileczki i dążenie do konfrontacji.
-
Obracanie wszystkiego w żart.
-
-
9
Twoja najlepsza przyjaciółka:
-
Tonuje Twoje skłonności do przesady.
-
W zasadzie dawno już jej nie widziałaś, odkąd masz jego...
-
Mówi, że powinnaś czasem pomyśleć o sobie.
-
Nigdy nie zapraszasz jej do domu.
-
Powtarza Ci, byś zadbała o siebie.
-
Jest ładniejsza i mądrzejsza od Ciebie.
-
Ślepo polegasz na jej radach i wyborach.
-
-
10
On oznajmia Ci, że to koniec.
-
Płaczesz, histeryzujesz, Twoje życie wali się w gruzy.
-
No cóż, znajdziesz sobie kogoś lepszego. Kim on myśli, że jest?
-
Ale... czemu? Tak bardzo się przecież starałaś...
-
Zimno pytasz, kim ona jest i w czym jest od Ciebie lepsza.
-
Już Ty znajdziesz sposób, żeby się zemścić i uprzykrzyć mu życie!
-
Można było się tego spodziewać, przecież zawsze miałaś pecha.
-
Zachodzisz w głowę, co się stało i pytasz wszystkich wokół o opinię.
-
Czego mężczyźni w Tobie nie lubią?
-
Wynik
Skłonność do dramatyzowania
Najmniejszy detal rozdmuchany do granic absurdu i skłonność do wywoływania burzy w szklance wody. Dramatyczne gesty, łzy na zawołanie, załamywanie rąk, szantaż emocjonalny, nadekspresja, i wszystko to, co gorsza, przy świadkach i w miejscach publicznych.
Mistrzyni dramatu co prawda często osiąga to, czego chce i ma w zanadrzu mnóstwo sztuczek, ale na dłuższą metę taka postawa jest męcząca, irytująca i przestaje się sprawdzać. Po prostu mężczyzna zaczyna puszczać Twoje słowa mimo uszu. -
Wynik
Obsesyjna zazdrość
Stała kontrola. Gdzie byłeś, co robiłeś, z kim, dlaczego tak długo, czemu tak późno wracasz. Awantura, kiedy za długo pogada z taką czy inną koleżanką. Ciągłe obserwowanie, czy aby nie ogląda się przypadkiem za kimś na ulicy. Kontrolowanie maili, smsów, połączeń i kieszeni spodni.
Zazdrość wynika często z niepewności siebie i obawy, że ukochany odejdzie, niemniej przez partnera jest odbierana jako osaczająca kontrola, odbieranie przestrzeni i co gorsza, brak zaufania. A jak budować perspektywiczny związek bez zaufania...? -
Wynik
Malkontenctwo
Kobieta, której nic się nigdy nie podoba, z niczego nie jest w pełni zadowolona i w gruncie rzeczy jest permanentnie nieszczęśliwa. W najprzyjemniejszej sytuacji jest w stanie znaleźć jakiś minus. Wszędzie i w każdym potrafi doszukać się wad.
To taki typ, który nie potrafi przyjąć komplementu jednocześnie go nie podważając. Pięknie wyglądasz - w tym starym łachu? Jakie smaczne danie - za słone i przypalone... Największy optymista w końcu poczuje, że ma dość. Bardziej pogodne spojrzenie na świat wyjdzie na dobre Wam obojgu! -
Wynik
Nadopiekuńczość
Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa on ma już jedną matkę i druga zupełnie nie jest mu potrzebna. Potrzebuje kobiety i partnerki, nie Matki Teresy z Kalkuty. Owszem, to przyjemne, kiedy rozpieszczają, ale robienie z faceta niesamodzielnego kaleki to zła droga.
Jeśli zakładasz mu szalik, nim wyjdzie do pracy, w ciągu dnia dzwonisz, by zapytać, czy na pewno zjadł śniadanie, prasujesz mu chusteczki i skarpetki, a w towarzystwie głośno się martwisz, jak kolejne piwo wpłynie na jego problemy z wrzodami... jego narażasz na śmieszność, a siebie na kłopoty w przyszłości. -
Wynik
Niezdecydowanie
Podjęcie jakiejkolwiek samodzielnej decyzji wydaje się herkulesowym wysiłkiem. Godziny spędzane na zakupach wydłużają się do niemożliwości. W restauracji niekończące się wahanie, co zamówić. Wyjście na imprezę zaczyna się w zasadzie rano, a i tak trudno zdążyć na czas.
Nie mówiąc już o poważniejszych życiowych decyzjach czy podjęciu inicjatywy. Zazwyczaj wszystko kończy się na stwierdzeniu "nie wiem... a jak ty uważasz?". -
Wynik
Abnegacja
Rozciągnięty dres, podarte kapcie na nogach, przetłuszczone włosy, ziemista, zmęczona cera... Mężczyzna patrzy, patrzy i zastanawia się, gdzie podziała się ta piękna, pełna gracji niewiasta, do której z zapałem się zalecał? Czemu nie ma już ochoty zadbać o wygląd? Oczywiście, to nie fizyka kwantowa - dzieci, praca, dom, zakupy i na nic więcej nie ma ani siły, ani czasu. A poza tym, czy on jest znowu takim Adonisem?
Niemniej warto się postarać - i to z obu stron! - żeby jak najdłużej się sobie podobać. Nie chodzi o perfekcyjny makijaż i czerwone szpilki na co dzień, ale zwykłą schludność i zadbanie. -
Wynik
Strategia bluszczu
Oplata się, oplata... i w pewnym momencie nie daje już oddychać. Jej życie skupia się na mężczyźnie, uwaga koncentruje wyłącznie na nim. Wszystko chce robić wspólnie, wszędzie mu towarzyszyć. Na sugestię, że raczej nie będzie się czuła komfortowo w gronie mężczyzn oglądających mecz hokejowy, reaguje poczuciem odrzucenia, wywołując w partnerze wyrzuty sumienia.
Odpowiedzialność za wszystko, co kluczowe, również spoczywa na nim, bo przecież bluszcz polega na sile i męskości swojego ukochanego. Sprytnie, sprytnie, można się nabrać, ale oby to kiedyś nie wyszło bokiem:)