Jeżeli trafiłbyś na stos, to chyba tylko dlatego, że zaszokowałbyś wszystkich swoim współczesnym widzeniem świata:) Mocno tkwisz korzeniami w teraźniejszości, potrafisz się dostosować i jeśli trzeba, zniknąć w tłumie. Raczej nie zwrócisz na siebie niczyjej niepożądanej uwagi.

Musiałbyś naprawdę mieć pecha albo zaleźć mocno za skórę wrednemu sąsiadowi, żeby znaleźć się w kręgu podejrzeń. Raczej nikt nie kojarzy Twojej osoby z czarami, urokami ani samotnym zbieraniem ziół przy świetle księżyca.

Miej się na baczności, ktoś przesadnie gorliwy może uznać, że należysz do jednostek podejrzanych. Uważaj, komu i co zdradzasz i raczej nie wdawaj się w konflikty z sąsiadami za miedzą.

Przy Twojej zielarskiej wiedzy, upodobaniu do samotności i przywiązaniu do dawnych tradycji z pewnością wejdziesz na celownik jakiegoś nadgorliwca. Lepiej często zmieniaj miejsce pobytu, nie szafuj swoimi umiejętnościami i uważaj, komu udzielasz kredytu zaufania! Ale i tak przecież nie posłuchasz i pójdziesz po prostu tam, gdzie ktoś potrzebuje Twojej mądrości i pomocy...